o wszystkim BEZ CENZURY
Od zawsze uwielbiam kryminały, czytałam ich mnóstwo, ciężko zatem przytaczac tytuły , dużo czasu poświęciłam twórczości Joanny Chmielewskiej, jednakże prawdziwym dziełem jest nie to co się podoba, ale to do czego niejednokrotnie wracamy, tak jest bynajmniej w moim odczuciu... :] a o to moje trzy ulubione pozycje
Michael Connelly "Poeta"
Jack McEvoy specjalizuje się w śmierci. Jako dziennikarz prowadzący kronikę kryminalną w poczytnym dzienniku widział ją tyle razy, że zdążył do niej przywyknąć, aż do chwili kiedy jego brat - policjant z wydziału zabójstw - popełnia samobójstwo. Chociaż dla McEvoya jest to wielka osobista tragedia, zwraca jednak uwagę na tajemnicze okoliczności oraz fakt, że jest to kolejne z serii zagadkowych samobójstw oficerów policji. Rezultaty prywatnego śledztwa, które się rozpoczyna, nie pozostawiają żadnych wątpliwości: rzekome samobójstwa są w rzeczywistości dziełem nieuchwytnego seryjnego zabójcy, opętanego obsesją wyrównania rachunków za stróżami prawa. Wszystko wskazuje na to, że następny na liście jest właśnie Jack McEvoy...
książka trzyma do samego końca w napięciu, a o to właśnie chodzi
Thomas Harris "MILCZENIE OWIEC" (The Silence Of The Lambs)
"- A więc coś cię obudziło. Co? Coś ci się śniło? Co to było? - Obudziłam się i usłyszałam krzyk owiec. Obudziłam się w ciemności i gdzieś obok przeraźliwie beczały owce... "
myślę że tej książki przedstawiac nikomu nie trzeba, jeśli nie w tej postaci, a na ekranie, to każdy chyba choc raz spotkał sie z losami seryjnego mordercy Hannibala Lectera, ja osobiście wolę czytac, bo nic nie zastąpi własnej wyobraźni
Mario Puzo "Ojciec chrzestny"
I tu już o samej książce nie napisze nic.... jeśli ktoś nie czytał... wstyd :] ;P
Offline